03 lipca 2019, 22:01
"Haha gruba na rowerze!!"
Jadę rowerem. Włosy mam roztargane przez wiatr , jadę spokojnie , ścieżką dla rowerów.
Patrze na drogę , staram się jechać przepisowo . Moment w którym najlepiej mi się jedzie , moja ulubiona trasa i ? Czerwone światło muszę zaczekać.
Staję i czekam , patrze w lewo w prawo i ?? Nagle słyszę śmiech , po chwili dociera do mnie że grupka mężczyzn śmieje się wprost ze mnie. A dlaczego ? No pierwsza myśl "no tak , zobaczyli grubą na rowerze i mają ubaw" . Poleciały w moją stronę jakieś epitety , wyzwiska ogólny śmiech . Bawili się wyśmienicie . Przyszło zielone światło dla roweru więc ja ruszyłam , odjeżdżając miałam poczucie spieprzonego dnia. Tylko że nagle , w mojej głowie pojawiły się inne niż zazwyczaj myśli , mianowicie "a może ta grupka miała po prostu jakiś dobry towar albo sobie popili i taka forma żartowania z grubasa to dla nich rozrywka pierwsza klasa? Może tak reagują na przeróżne sytuacje i osoby które się napatoczą? Kiedyś ta sytuacja siedziałaby we mnie przez miesiące .Zamknęłabym się sobie, tylko po co dlaczego ? Mamy wciąż problem z tym że na każdym kroku ktoś się z nas śmieje. Ja widzę w tej sytuacji plusy. Bo gdyby to się nie wydarzyło , ja nie miałabym okazji przekonać się że ja się zmieniłam. To mnie nawet nie bolało! Sama się pośmiałam że prznajmniej wprawiłam ich w dobry humor bo śmiałam wejść na rower. Jak widać jeżdżę nim regularnie od 6 do 10ciu km dziennie więc panowie mogą mnie tylko próbować dogonić . Oni mają swoje 15 sekund a ja mam godzinę przyjemności na rowerze .Warto rezygnować ? Przez epitety , przytyki innych? Sąsiadka kiedyś widząc mnie na rowerze powiedziała od razu "OJ tak to Ty nie schudniesz!" wtedy ja miałam bardzo słabą psychikę. Dotknęło mnie to do żywego i na dłuższy czas zrezygnowałam z jazdy na rowerze . Teraz wiem że nie ma co zawracać sobie głody takimi drobiazgami , które choć dotkliwe - cóż one znaczą? Żyję , mogę się ruszać , śmiać jeżdzić rowerem . Komentarze , hejty mam to gdzieś i jadę Dalej!
Wniosek : Pod koniec dnia nie ma znaczenia kto się z Ciebie śmiał. To jemu brak kultury .