Archiwum maj 2019


Jak możesz tak mówić?
29 maja 2019, 03:30

Dzisiejszym zdaniem a zarazem pierwszym za które się zabieram jest usłyszane przypadkiem

"Jak możesz tak mówić?" .

Słysząc te słowa niemalże natychmiast poczułam chęć zapisania go.Przecież słyszymy takie proste zdania tak często .Dlaczego właśnie teraz takie niepozorne zdanie stało się dla mnie ważne? Hm otóż sekundę po usłyszeniu przez mój mózg przepłyneło kilkanaście sytuacji w których to chciałabym użyć tego zwrotu.Mam prawie czterdzieści lat a nigdy nie odniosłam się do kogoś z tymi słowami na ustach.A przecież to jest piękny wstęp do tego żeby pokazać drugiej osobie że nie chcemy aby  w nas uderzać .Ileż to razy bliskie osoby , rodzina lub znajomi a także zupełnie obcy nam ludzie mówili do nas w sposób którego nie akceptujemy? W sposób który pozostawiał sobie wiele do życzenia , a w rezultacie zazwyczaj sprawiał nam zwyczajnie ból? Czy gdyby się tak od razu odnieśc i zadać im to pytanie , własnie w tym momencie gdy jesteśmy atakowani ? Co poczuje rozmówca słyszać pytanie " Jak możesz tak mówić?" Pokazujemy pewność siebie , której nie jest w stanie zachwiać wypowiedź drugiej osoby. Następstwem tego może być cisza , może być pytanie "Nie rozumiem?" . Tak naprawdę nie jest to dla nas istotne co takiego nam odpowiedzą. Istotą jest pokazanie że nie pozwolimy w siebie tak wrzucać bez opamiętania. Nie od dziś wiadomo że słowa często bolą bardziej niż gdyby ktoś nas uderzył .W następstwie możemy się dowiedzieć bardzo dużo , o sobie , o osobie która mówi do nas w sposób którego mamy zwyczajnie dosyć. Bo przecież mamy prawo , ile można znosić uderzeń? Przemoc słowna może zostać zatrzymana , odparta .W tym wypadku posłużymy się zdaniem tak prostym że każdy je zrozumie. W nawiązaniu do założenia bloga , tu akurat nie ma zbyt dużego pola do interpretacji .Mamy natomiast gotowe narzędzie którego możemy użyć zamiast się kłocić , obrażać czy unosić. Nie bójmy się stawać we własnej obronie . To nasze życie i jest ono w naszych rękach. Nie pozwalajmy na to żeby ktokolwiek miał wpływ na to że akurat dziś polecą nam z oczu łzy. Łzy , hm są oczyszczające , czasem trzeba sobie popłakać- powiecie. A pewnie że tak , ale tylko pod warunkiem że płacząc wiemy dlaczego , robimy to raz i sprawę rozwiązujemy . Idziemy do przodu , nie dawajmy podcinać sobie skrzydeł. 

 

Wniosek na dziś " Warto stanąć w swoim interesie , spokojnie aczkolwiek stanowczo. 

 

Magda Popielarczyk